Iga Świątek rozpoczęła swoją kampanię olimpijską od wymagającego zwycięstwa nad Iriną-Camelią Begu w Paryżu.
Polska numer jeden na świecie, Iga Świątek, wygrała ostatnie trzy tytuły French Open na kortach Roland Garros i jest prawie nie do pokonania na ziemi. Jednak musiała stoczyć ciężką walkę w zaciętym drugim secie, aby pokonać Rumunkę 6-2, 7-5.
Świątek, która wygrała 22 mecze z rzędu na Roland Garros, zmierzy się w drugiej rundzie z Nadią Podoroską lub Diane Parry. Jasmine Paolini z Włoch, finalistka French Open w czerwcu, również awansowała, wygrywając 7-5, 6-3 z Aną Bogdan z Rumunii.
Świątek mówiła w tym roku o chęci zdobycia złota olimpijskiego, wzmocniona faktem, że turniej odbywa się na jej ulubionej nawierzchni. Cztery z jej pięciu tytułów Wielkiego Szlema zostały zdobyte na paryskiej mączce, a ona sama jest niezwykle groźną zawodniczką, gdy prowadzi w meczu.
Jednak przeciwko Begu musiała ciężko pracować, tracąc przełamanie w drugim secie, kiedy jej forhend i serwis zawodziły. Begu serwowała, aby wymusić trzeci set przy stanie 5-4, ale nerwy wzięły górę i Świątek przełamała, wygrywając mecz po podwójnym błędzie serwisowym Begu.
Mecz został rozegrany pod dachem na korcie Philippe-Chatrier, ponieważ pierwszego dnia gry deszcz znacząco zakłócił harmonogram.
Brytyjczycy Jack Draper, Cameron Norrie, Dan Evans i Katie Boulter mieli rozpocząć swoje kampanie singlowe, ale pogoda uniemożliwiła grę na zewnętrznych kortach.
