Iga Świątek stanowi poważne zagrożenie dla drogi Coco Gauff, mimo korzystnego losowania dla amerykańskiej gwiazdy

To moment, na który czekała każda zawodniczka na WTA Tour. Po pełnym wzlotów i upadków sezonie, siedem najlepszych zawodniczek oraz najwyżej sklasyfikowana zwyciężczyni Wielkiego Szlema zstąpią do Rijadu, aby rywalizować w Finałach WTA. To będzie starcie między gwiazdami, które wykazały się konsekwencją i wygrywały duże turnieje w 2024 roku. Wśród nich są między innymi Iga Świątek, Aryna Sabalenka i Coco Gauff. Wcześniej dzisiaj ogłoszono losowanie kończącego sezon turnieju, które obiecuje wiele emocji na korcie.

Wszystkie oczy będą zwrócone na Coco Gauff, która w wieku 20 lat wystąpi w tej prestiżowej imprezie po raz trzeci z rzędu. W zeszłym roku dotarła do półfinału turnieju i teraz zamierza pójść jeszcze dalej, dążąc do zdobycia swojego pierwszego tytułu Finałów WTA. Ponadto los sprzyja Gauff, ponieważ otrzymała dość łatwe losowanie.

Gauff trafiła do Grupy Pomarańczowej, gdzie zmierzy się z Igą Świątek, Jessicą Pegulą i Barborą Krejcikovą. Na pierwszy rzut oka tylko Świątek wydaje się być realnym zagrożeniem dla Gauff, ponieważ łatwo może poradzić sobie z wyzwaniami Peguli i Krejcikovej, które ostatnio nie są w najlepszej formie.

Co więcej, Świątek wraca po długiej przerwie i zakończeniu kontrowersji związanej z trenerem. Amerykańska sensacja z pewnością spróbuje wykorzystać te okoliczności, dążąc do triumfu w Rijadzie.