Kiedy gra Iga Świątek w 2024 roku? Sprawdź plany startowe Polki [TERMINARZ]

Iga Świątek rozgrywa kolejny sezon jako numer jeden na świecie. Polka na igrzyskach olimpijskich w Paryżu zdobyła brązowy medal, a miesiąc później w US Open doszła do ćwierćfinału. W 2024 roku ma już na swoim koncie pięć turniejowych zwycięstw. Sprawdź, kiedy jej kolejne starty. Relacje na żywo z meczów Świątek w To sezon tenisowy, w trakcie którego oprócz corocznych imprez odbyły się również letnie igrzyska olimpijskie. Na uwielbianych przez Świątek kortach imienia Rolanda Garrosa polska tenisistka była stawiana w roli głównej faworytki do wywalczenia złotego medalu. Ostatecznie po porażce w półfinale z Qinwen Zheng musiała zadowolić się brązowym krążkiem. W decydującym meczu Polka pokonała Słowaczkę Annę Karolinę Schmiedlovą 6:2, 6:1

Świątek będzie jeszcze bronić tytułu chociażby podczas kończącego sezon turnieju WTA Finals. Gospodarzem będzie Rijad w Arabii Saudyjskiej. Obecnie polska tenisistka ma na koncie 22 turniejowe zwycięstwa, w tym pięć w 2024 roku.

Sezon 2024 zaczął się od United Cup, czyli zmagań mieszanych reprezentacji. Przed rokiem Polacy dotarli do półfinału, w którym przegrali z Amerykanami. Teraz byli rozstawieni z numerem “1”. Ostatecznie doszli do finału i w nim przegrali z reprezentacją Niemiec.

Turniej Qatar TotalEnergies Open jest niewątpliwie jej jednym z ulubionych w kalendarzu. W znakomitym stylu wygrywała w Dausze dwie poprzednie edycje. Szczególnie przed rokiem zachwyciła, nie dając żadnych szans rywalkom. W tym sezonie nie było inaczej. Polka przebiła m.in. Szarapową, Azarenkę oraz Kvitovą i została pierwszą tenisistką z trzema tytułami w Katarze.

Następnie Polka pojechała do Dubaju, gdzie niespodziewanie zakończyła zwycięską serię. Iga odpadła w półfinale turnieju WTA 1000 po porażce Anną Kalinskają (40. WTA). Nerwowość i proste błędy przeniosły się na początek drugiej partii. Po porażce w szóstym gemie z rzędu Świątek cisnęła ze złością rakietą o kort. Nie radziła sobie z dobrze dysponowaną rywalką, a przy stanie 2:4 znów została przełamana. Tak zakończyła się seria siedmiu zwycięstw z rzędu.

Indian Wells od lat należy do najważniejszych punktów w kalendarzu WTA. Po raz kolejny główną faworytką do triumfu była Iga Świątek. Polka przebrnęła przez turniej niczym burza! Co więcej, w żadnym ze spotkań nie przegrała choćby seta. Świątek nie obroniła jednak tytułu wywalczonego rok temu podczas Sunshine Double. Polka przegrała w dwóch setach z Jekateriną Aleksandrową. Rosjanka sprawiła niespodziankę – jest pierwszą tenisistką od 2021 roku, która w meczu turnieju rangi WTA 1000 ze Świątek nie straciła własnego podania.

Czytaj też: lista wszystkich wygranych turniejów Igi Świątek

Zmagania w kwietniu zaczęła od awansu razem z innymi polskimi tenisistkami do finałowych zawodów Billie Jean King Cup. W spotkaniu ze Szwajcarią w Biel odniosła dwa pewne zwycięstwa.

Później nie było trzeciego z rzędu triumfu w Stuttgarcie. Iga Świątek przegrała po wielkim meczu w półfinale turnieju z Jeleną Rybakiną 3:6, 6:4, 3:6. Dla Polki to już czwarta w karierze porażka z reprezentantką Kazachstanu.

Raszynianka na przełomie kwietnia i maja znów dała popis! Iga Świątek wygrała turniej w Madrycie. W finale pokonała Arynę Sabalenkę 7:5, 4:6, 7:6. Tym samym zrewanżowała się za ubiegłoroczną porażkę z Białorusinką. Mecz potrwał trzy godziny i 14 minut. Następnie… Polka znów okazała się lepsza od Aryny Sabalenki w finale! Tym razem Polka pokonała Białorusinkę 2:0 (6:2, 6:3) w decydującym o triumfie meczu w turnieju WTA 1000 w Rzymie.

Prawdziwą wisienką na torcie w tej części sezonu był czwarty w karierze triumf na kortach imienia Rolanda Garrosa. Świątek przeszła przez turniej jak burza, wygrywając w finale z Paolini 6:2, 6:1.