🇵🇱 Dumna Polska Królowa! Iga Świątek wygrywa dwa razy w jeden dzień i melduje się w finale Korea Open 🌍👏 🌍👏

Iga Świątek udowadnia, że jest nie tylko mistrzynią kortu, ale także dumną reprezentantką swojego kraju. W Seulu, mimo trudnych warunków i opóźnień spowodowanych deszczem, awansowała do finału Korea Open, odnosząc dwa wielkie zwycięstwa jednego dnia. Najpierw pokonała Barborę Krejčíkovą 6:0, 6:3 w ćwierćfinale, a później zdominowała Mayę Joint 6:0, 6:2 w półfinale.

Determinacja Świątek była niezrównana, ale to, co sprawiło, że dzień ten stał się jeszcze bardziej wyjątkowy, to sposób, w jaki niosła ze sobą Polskę na każdym kroku. Jej pasja, energia i skromność odzwierciedlały nie tylko jej osobistą walkę, ale także pragnienie, by błyszczeć na światowej scenie jako ambasadorka polskiego sportu.

Dla kibiców w Polsce ten podwójny triumf był czymś więcej niż osiągnięciem sportowym. Był momentem narodowej dumy, dowodem, że ich gwiazda niesie biało-czerwone barwy coraz wyżej. Świątek wielokrotnie podkreślała, jak wielkim zaszczytem jest dla niej reprezentowanie ojczyzny, a w Seulu pokazała to czynami.

Droga do zwycięstwa nie była łatwa. Opóźnienia przez deszcz, zmęczenie po jednym meczu — to mogło zatrzymać wielu zawodników. Ale nie Igę. Ona wróciła na kort i zagrała perfekcyjnie, nie dając przeciwniczkom żadnej nadziei.

Przed finałem Korea Open kibice w Polsce i na całym świecie już teraz traktują ją jak bohaterkę. Świątek nie tylko wygrywa turnieje — ona buduje historię i niesie dumę swojego kraju na plecach.