ULGA W BARCELONIE! Ewa Pajor nie zerwała więzadła krzyżowego – to nie koniec sezonu!
Ulga w Barcelonie! Ewa Pajor nie zerwała więzadła krzyżowego – to nie koniec sezonu!
Dobre wieści dla kibiców FC Barcelony Femení i reprezentacji Polski! Klub oficjalnie potwierdził, że Ewa Pajor nie zerwała więzadła krzyżowego (ACL), jak wcześniej się obawiano. Wyniki szczegółowych badań medycznych wykazały, że napastniczka doznała jedynie uszkodzenia torebki stawowej i lekkiego naciągnięcia więzadeł pobocznych, co oznacza przerwę od gry wynoszącą około sześciu tygodni.
Ewa Pajor opuściła ostatni mecz Barcelony z wyraźnym bólem kolana po niefortunnym zderzeniu z rywalką. Obawy o najgorsze — zerwanie ACL, czyli kontuzję, która mogłaby wykluczyć ją z gry nawet na rok — błyskawicznie obiegły media sportowe w Hiszpanii i Polsce. Na szczęście, po wykonaniu rezonansu magnetycznego lekarze klubu wydali długo oczekiwany komunikat: „Nie ma uszkodzenia więzadła krzyżowego przedniego.”
„To ogromna ulga dla wszystkich. Ewa jest niezwykle ważną częścią naszego zespołu, a diagnoza jest dużo bardziej optymistyczna, niż zakładaliśmy” — powiedział trener Barcelony Femení, Jonatan Giráldez.
Pajor również zabrała głos w mediach społecznościowych, dziękując kibicom za wsparcie:
> „Dziękuję za wszystkie wiadomości i słowa otuchy! To tylko drobne zatrzymanie, wrócę silniejsza niż wcześniej 💪🔵🔴.”
Reprezentantka Polski, która dołączyła do Barcelony latem po znakomitych sezonach w VfL Wolfsburg, rozpoczęła już proces rehabilitacji i ma wrócić do pełnych treningów na początku grudnia.
Dla Barcelony to ogromna ulga — klub może liczyć, że Pajor wróci na boisko jeszcze przed końcem roku, gotowa na kluczowe mecze Ligi Mistrzyń i hiszpańskiej ligi.
Czy chcesz, żebym dodał odpowiednie zdjęcie do artykułu (np. Ewa Pajor podczas meczu Barcelony, z podpisem „Ewa Pajor wróci do gry za sześć tygodni”)?
