Było 1:5! Fissette rzucił słowa, które wstrząsnęły Świątek – jej szczere wyznanie mówi wszystko
Było 1:5! Fissette rzucił słowa, które wstrząsnęły Świątek – jej szczere wyznanie mówi wszystko

Iga Świątek mimo ogromnych problemów na początku meczu z Anną Kalinską odwróciła losy rywalizacji i awansowała do 1/8 finału US Open. O jej przełomie zadecydowała interwencja sztabu i skuteczne wskazówki. Zdradziła, czego dotyczyły.
Iga Świątek awansowała do 1/8 finału US Open, jednak w starciu z Anną Kalinską nie obyło się bez problemów. Polka popełniała w pierwszym secie błąd za błędem i Rosjanka prowadziła już nawet 5:1. To był moment, kiedy nasza tenisistka zwróciła się o pomoc do swojego sztabu z Wimem Fissette’em na czele, a rady okazały się kluczowe.
Choć wydawało się, że sytuacja jest bez wyjścia, Świątek potrafiła wrócić do gry. Doprowadziła do tie-breaka i rozstrzygnęła pierwszą partię na swoją korzyść. Drugi set przyniósł już lepszą grę polskiej zawodniczki, która zapewniła sobie miejsce w najlepszej szesnastce wielkoszlemowych zmagań.
Po spotkaniu Iga Świątek standardowo udała się na konferencję prasową, gdzie odpowiadała na pytania dziennikarzy. Jeden z nich chciał dowiedzieć się, co usłyszała od sztabu szkoleniowego, gdy wysoko przegrywała z Rosjanką.
– Szczerze mówiąc, przez cały mecz w zasadzie, cały czas coś do mnie mówili, więc akurat konkretnie przy tym stanie 1:5 nie wiem, co tam padło. Ale wydaje mi się, że coś na temat mojego bekhendu – odpowiedziała 24-letnia tenisistka, po czym dodała, że później do samego końca starała się pilnować techniki.
Polka podsumowała także całe spotkanie. – Na pewno to nie był łatwy mecz, zwłaszcza po takim początku. Cieszę się, że zdołałam powrócić i grać lepiej. Na początku pierwszego seta popełniłam błędy, których chciałabym unikać. Natomiast Anna przy tym świetnie grała. Jestem więc zadowolona, że wróciłam do meczu i wciąż utrzymywałam pozytywne nastawienie, próbując rozwiązywać swoje problemy na korcie – dodała.
Przypomnijmy, że Iga Świątek w walce o ćwierćfinał US Open zmierzy się z Jekatieriną Aleksandrową. Rosjanka w poprzedniej rundzie pokonała Niemkę Laurę Siegemund. Spotkanie odbędzie się w poniedziałek (1 września).



