Dominacja faworytki nie podlegała dyskusji. Teraz to ona ściga Igę Świątek.

Jessica Pegula wygrała turniej rangi WTA 500 w Charleston. Amerykanka w finale pokonała swoją rodaczkę Sofię Kenin 6:3, 7:5. Dzięki temu 31-latka od poniedziałku awansuje na 3. miejsce w światowym rankingu WTA i będzie za plecami Igi Świątek.

Część tenisistek już w pierwszym tygodniu kwietnia rozpoczęła zmagania na kortach ziemnych. W tym gronie zabrakło jednak czołowej trójki – Aryny Sabalenki, Igi Świątek oraz Coco Gauff.

Z tego powodu w turnieju rangi WTA 500 w Charleston najwyżej rozstawiona została czwarta tenisistka światowego rankingu WTA – Jessica Pegula. Miała przy tym dogodną okazję, by zbliżyć się do czołówki.

Pegula zgodnie z przewidywaniami dotarła do finału, gdzie zmierzyła się z rodaczką – Sofią Kenin. Triumfatorka Australian Open 2020 przegrała jednak z faworyzowaną przeciwniczką w dwóch setach 3:6, 5:7. Kenin ma jednak czego żałować, bo w drugiej partii prowadziła 5:1.

W premierowej odsłonie Pegula przełamała na dzień dobry, a w trzecim gemie nie wykorzystała dwóch okazji do powiększenia przewagi. To się zemściło, bo chwilę później Kenin odrobiła stratę (2:2).

Następnie czwarta rakieta świata prowadziła 40:0 przy serwisie rywalki, ale nie poszła za ciosem i nie zanotowała przełamania. Zrehabilitowała się w siódmym gemie, dzięki czemu wyszła na prowadzenie 4:3. Po utrzymaniu podania (5:3) Pegula wypracowała dwie piłki setowe i udało jej się zakończyć seta triumfem 6:3.

Z kolei to Kenin przełamała rywalkę na starcie II partii, ale druga z Amerykanek od razu odpowiedziała. Wówczas jednak zaczął się koncert niżej notowanej tenisistki, która wygrała cztery gemy z rzędu.

Mimo trzech piłek setowych przy serwisie przeciwniczki Kenin nie wykorzystała szans. A to napędziło Pegulę, która zaczęła grać jak z nut. Po odrobieniu straty dwóch przełamań miał miejsce remis 5:5.

Faworytka się jednak nie zatrzymała, wygrywając ostatecznie sześć gemów z rzędu. W dodatku od stanu 5:5 nie straciła punktu i sięgnęła po końcowy triumf w Charleston. Dzięki temu w poniedziałek (7 kwietnia) dojdzie do zmiany w czołówce rankingu.

Pegula powróci na 3. miejsce, które już kiedyś zajmowała. Na swoim koncie będzie miała 6101 punktów, czyli o 38 więcej niż 4. Amerykanka Coco Gauff. Tym samym to 31-latka plasuje się teraz za plecami Igi Świątek, tracąc do niej 1369 “oczek”.