Iga Świątek na krawędzi! Sensacja wisiała w powietrzu, ale Polka odwraca losy meczu w Madrycie!

Po pokonaniu Świątek w Miami, Eala prowadziła seta i przełamanie na Caja Mágica, zanim rozstawiona z numerem 2 zawodniczka odwróciła losy meczu, wygrywając 4:6, 6:4, 6:2.

Iga Świątek uniknęła kolejnej sensacyjnej porażki z Alexandrą Ealą podczas turnieju WTA 1000, odrabiając straty w trzech setach w drugiej rundzie Mutua Madrid Open w czwartek. Rozstawiona z numerem 2 i broniąca tytułu Polka przegrywała seta i przełamanie, lecz ostatecznie zwyciężyła 4:6, 6:4, 6:2.

Pierwsza godzina meczu wyglądała jak powtórka sensacyjnego zwycięstwa Eali 6:2, 7:5 nad Świątek w ćwierćfinale Miami Open w zeszłym miesiącu — meczu, w którym była mistrzyni juniorskiego US Open ogłosiła swoje wejście na najwyższy poziom rozgrywek. Świątek popełniła aż 25 niewymuszonych błędów w pierwszym secie i czterokrotnie straciła serwis, przez co przegrywała 4:6, 2:3. Jednak liderka rankingu, broniąca w najbliższych tygodniach aż 4000 punktów za triumfy w Madrycie, Rzymie i Roland Garros w ubiegłym roku, poprawiła swoją grę i odniosła zwycięstwo po dwóch godzinach i piętnastu minutach pełnych emocji.

Świątek uniknęła swojej najwcześniejszej porażki w turnieju rangi WTA 1000 — na jakiejkolwiek nawierzchni — od prawie czterech lat. Było to jej pierwsze zwycięstwo w trzysetowym pojedynku od lutego, gdy w trzeciej rundzie Qatar Total Open pokonała Lindę Noskovą, również przegrywając wcześniej seta. Ostatni raz odpadła w drugiej rundzie w turnieju WTA 1000 w Cincinnati w 2021 roku.

W kolejnym meczu w Madrycie Świątek ponownie zmierzy się z Noskovą, walcząc o czwarte z rzędu zwycięstwo nad Czeszką od czasu porażki w trzeciej rundzie Australian Open 2024.